NRK - Norwegia - s2

Veileder napisał:
BiZi napisał:
Hilton napisał:
Bizi, ja zrobilam jeszcze mniejszy kroczek. 3 dni temu odebralam domofon a tam uslyszalam " hei, NRK kontroll". Przyszedl mily, starszy pan, mial liste mieszkancow i wiedzial kto nie placi. Zrobilo mi sie jakos tak wstyd, ale udalam blondynke. Porozmawialismy, powiedzial ze mam sie nie martwic martwic, za miesiac dostane giro, bez kary. Powiedzial, ze co okolo 2 lata NRK przeprowadza kontrol.
Bizi, do ciebie tez przyjda

moga mnie skontrolowac , wszystko legalnie ...i nie musze placic.... powiem Ci pozniej jak to zrobilem

Ktos ci pewnie kupil telewizor na siebie, tez tak zrobilem paru kumplom... Tylko po co, BiZi, inkwektywy? Dyskutowac mozna bez MP40 i AK 47

ee zaraz inwektywy , poprostu lubie czasami wbic komus szpileczke , zwlaszcza jak ten ktos zarzuca mi zachowania, ktorych nie praktykuje i nie toleruje

A najlepsze dyskusja jest wlasnie przy ak47 i mp40 , glosna, dynamiczna i szybko sie konczy

czasami mozna spokojniej podyskutowac przy Glocku 17...

najlepsze miejsce do takiej dyskusji to strzelnica w oslo albo moja ulubiona niedaleko Gdanska- gdzie mozna dyskutowac przy Sniper rifle

pozdr...

"None taken", i tak uzbieralo mi sie u Agi...

Od Norwegow słyszałem, że tych kontrolujących się po prostu nie wpuszcza do chałupy. Mogą skontrolować, jeśli sie ich zaprosi do środka. Sam mam jakiegoś takiego grata tylko dlatego, ze mi pasuje do ścian, służy jako dekoracja. To jak jest z tym wpuszczaniem w przepisach i w praktyce - może ktoś wie....

20cm napisał:
Od Norwegow słyszałem, że tych kontrolujących się po prostu nie wpuszcza do chałupy. Mogą skontrolować, jeśli sie ich zaprosi do środka. Sam mam jakiegoś takiego grata tylko dlatego, ze mi pasuje do ścian, służy jako dekoracja. To jak jest z tym wpuszczaniem w przepisach i w praktyce - może ktoś wie....

z tego co wiem to nie masz obowiazku wpuszczac kontrolera do mieszkania, natomiast ten czlowiek zamieni sie w tym momencie w szpiega i bedzie wypytywal sasiadow, zagladal przez okna itd itp

BiZi napisał:
20cm napisał:
Od Norwegow słyszałem, że tych kontrolujących się po prostu nie wpuszcza do chałupy. Mogą skontrolować, jeśli sie ich zaprosi do środka. Sam mam jakiegoś takiego grata tylko dlatego, ze mi pasuje do ścian, służy jako dekoracja. To jak jest z tym wpuszczaniem w przepisach i w praktyce - może ktoś wie....

z tego co wiem to nie masz obowiazku wpuszczac kontrolera do mieszkania, natomiast ten czlowiek zamieni sie w tym momencie w szpiega i bedzie wypytywal sasiadow, zagladal przez okna itd itp

Bo słyszałem to z paru różnych źródeł, więc jakaś prawda w tym chyba jest. Nawet odbierając domofon można delikwenta olać.

W moim przypadku mogliby se szpiegować - z helikoptera, albo z lunety na dachu po przeciwnej stronie. Zobaczyliby poczciwego, niewłączonego Finluxa o kolorze paneli na ścianie. Tak se myślę, żeby mu jeszcze bebechy powyciągać.
Dzięki za odpowiedź